Kontrowersyjne kazanie na komunii! W sieci głośno jest o słowach księdza z jednego z kościołów na Śląsku. Wszystko działo się podczas uroczystej pierwszej komunii świętej. Mianowicie, duchowny zwracał się do dzieci, uświadamiając je, że rodzice mają prawo na nie krzyczeć, a nawet „dać klapsa”.
Wniosek: Najwyższy kościelny ustawodawca jasno zapewnia wiernemu możliwość wyboru formy przyjmowania Komunii św., zapewniając mu zawsze prawo do przyjmowania Komunii św. do ust. Stąd zrozumiałe jest to, że w obecnej sytuacji biskupi zachęcają, a nie nakazują praktykę Komunii św. na dłoń. Ordynariusze bowiem nakazy mogą
Komunia nie jest nagrodą za wzorowe zachowanie, ale lekarstwem dla słabych. Nie świętość jest przepustką do sakramentów, ale sakramenty są drogą do świętości. Możemy przystępować do Komunii także wówczas, gdy ciążą nam na sumieniu zwykłe, powszednie „lekkie” grzechy. Mało tego!
Na początku Mszy Świętej odprawiający ksiądz przywita dzieci. Potem Msza Święta przebiega jak zawsze. Dzieci jako pierwsze przystąpią do Komunii, po nich rodzice i pozostałe osoby. Poniżej lista uzgodnionych dat i godzin – proszę o weryfikację. Uzgodniony czas może być zmieniony – proszę wtedy o informację. Proboszcz 501
Pierwsza Komunia Święta, Częstochowskie Wydawnictwo Archidiecezjalne Regina Poloniae – książka inspirowana programem duszpasterskim na lata 2019-2022, stawiającym w centrum Eucharystię. Zawiera kompleksowe materiały służące duszpasterzom i katechetom w przygotowaniu dzieci do pierwszej spowiedzi i Komunii świętej, które
Kazanie z nabożeństwa Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańskuvz dn. 07.11.2021. www.gdansk.reformacja.pl
jrAr7. Kazanie dla dzieci – Święto Świętej Rodziny Łk 2,41-52 41. Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. 42. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. 43. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. 44. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. 46. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. 47. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. 48. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. 49. Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? 50. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. 51. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. 52. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi. Niedawno Pan Jezus był mały i leżał w żłóbku a dzisiaj czytamy o nim, że ma dwanaście lat. Ewangelia opowiada historię jak Jezus zgubił się w czasie pielgrzymki, jak rodzice Go szukali, jak znaleźli Go w świątyni. Trochę sobie przy tym czynili wyrzutów. Maryja mówiła “jak mogłeś nam to zrobić?” a Jezus mówił “przecież powinniście wiedzieć, że będę w świątyni mojego prawdziwego Ojca”. Ta rodzinna historia zachęca nas do tego, by porozmawiać sobie dzisiaj o rodzinie właśnie. Zacznę od pytania: Była na wigilię choinka w domu? Były prezenty? Cieszycie się? Jasne, kto by się nie cieszył z prezentów. Pomyślcie jednak co by to było, gdybyście poszli pod choinkę a tam pod choinką, a raczej obok choinki stoją dwa wielkie kartony. Takie jak od pralki. Bierzesz jeden karton, rozpakowujesz, przecinasz sznurki i taśmy, zrywasz folie i papier a tam w środku… siedzi mama. Otwierasz drugi karton a tam siedzi w kucki tata. I mówią ci oboje – pojedziemy razem na wakacje, będziemy tylko dla siebie, będziemy grać w chińczyka, pójdziemy do zoo i do kina. Pojedziemy na wyprawę, będziemy chodzić po drzewach, albo na grzyby. Zrobimy dla was co tylko chcecie – macie nas w prezencie. Chcielibyście taki prezent? Kto by nie chciał! Bo najlepszym prezentem są nasi najbliżsi i czas, który nam dają. *** Drodzy rodzice, ja wiem, że to trudne, czasami bardzo trudne. Trzeba pracować, by zarobić na chleb i czasem odpocząć, ale przecież sami dobrze wiecie, że to co powiedziałem jest prawdą. Dzieci cieszą się z prezentów, ale najbardziej się cieszą, gdy mają mamę i tatę, którzy mają dla nich czas. Dajcie im czas, dajcie im siebie.
Jak się ubrać na komunię świętą? Komunia święta jest ważnym momentem w życiu młodego człowieka, ponieważ wchodzi on wówczas w społeczność chrześcijańską. Jeśli chodzi o dziecko, którego dotyczy ta uroczystość, problemu z wyborem kreacji raczej nie … Read More
Prośba dzieci na początku Mszy św. 1 dziecko Księże Proboszczu Przed rokiem w tym Kościele, pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krośniewicach, przeżywaliśmy wielką uroczystość Pierwszej Komunii Świętej. Pamiętamy ten dzień bardzo dobrze i bardzo mile wspominamy. Wówczas na początku Mszy świętej z prośbą o udzielenie nam komunii świętej, w naszym imieniu, zwracali się nasi rodzice. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni i bardzo ich kochamy. Przez ten rok urośliśmy, jesteśmy starsze, ale również jak sądzimy i mądrzejsze. Dlatego w tym roku, biorąc powoli odpowiedzialność za naszą wiarę, my sami prosimy Ks. Proboszcza, aby dla upamiętnienia wydarzeń sprzed roku, podzielił się z nami Jezusem. 2 dziecko Bardzo się cieszymy, że nasza rocznica przypada w Roku który przeżywamy pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”. Odbieramy to wszystko jako dar i zadanie. Przez ten miniony rok chodziliśmy na Msze św., przystępowaliśmy do pierwszopiątkowej komunii i spowiedzi, staraliśmy się dawać też dobry przykład naszej wiary na co dzień. Nie zawsze nam to jednak wychodziło, dlatego teraz na początku Mszy świętej, Pana Jezusa bardzo przepraszamy a ciebie Księże Proboszczu prosimy o sprawowanie tej Mszy w naszym intencji. Przed I czytaniem Miejsce przy którym stoję nazywa się „stół Słowa Bożego”. Z tego miejsca dorośli nauczają siebie i nas dzieci. Za chwile nasi rodzice przeczytają fragment Pisma świętego, a ksiądz proboszcz po odczytaniu Ewangelii powie kazanie. Rodzice są dla nas, pierwszymi nauczycielami wiary i miłości. Dlatego pragniemy rodziców zawsze słuchać a szczególnie wtedy, gdy nauczają nas czytając Słowo Boże. Módlmy się o to by Bóg dał nam siły do wypełniania usłyszanego słowa w naszym życiu. 1 czytanie Czytanie z Dziejów Apostolskich Paweł i Barnaba wrócili do Listry, do Ikonium i do Antiochii, umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli. Potem przeszli przez Pizydię i przybyli do Pamfilii. Nauczali w Perge, zeszli do Attalii, a stąd odpłynęli do Antiochii, gdzie za łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła, które wykonali. Kiedy przybyli i zebrali miejscowy Kościół, opowiedzieli, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary. Oto Słowo Boże Przed II czytaniem Gdy wspólnie i z uwagą słuchamy Słowa Bożego, wyznajemy jedną wiarę w Jezusa Chrystusa. Jest to znak działalności Ducha Świętego. Więc przyzywajmy Mocy Ducha Świętego, „… Niech da nam światłe oczy serca” abyśmy z uwagą przyjęli najpierw Chrystusa w Jego Słowie a później w Komunii, pod podstacją chleba. 2 czytanie Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła Ja, Jan, ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma. I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swojego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: ”Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie »Bogiem z nimi«. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły”. I rzekł Siedzący na tronie: ”Oto czynię wszystko nowe”. Oto Słowo Boże Modlitwa wiernych 1. Módlmy się za wszystkich wierzących w Chrystusa, aby idąc przez życie karmili się Chlebem, który daje życie wieczne i nie ustali w drodze do Ojca. Ciebie prosimy. 2. Módlmy się za papieża Franciszka i wszystkich kapłanów, aby wciąż z radością dzielili się Bogiem z tymi, których prowadzą do niebieskiej ojczyzny. Ciebie prosimy. 3. Módlmy się za rodziców, za naszych dziadków i nasze babcie, aby dla swoich dzieci i wnuków, byli przykładem wiary, miłości do Boga, do Kościoła i umiłowanej Ojczyzny naszej. Ciebie prosimy. 4. Módlmy się za naszych rodziców chrzestnych, aby za ich przykład wiary, Bóg hojnie ich wynagrodził. Ciebie prosimy. 5. Módlmy się w intencji dyrekcji, pracowników szkoły, naszych nauczycieli, katechetów i wychowawców, aby mogli kształtować nasze umysły i serca według miłości Chrystusowej, a Bóg we wszystkim im błogosławił. Ciebie prosimy. 6. Módlmy się za wszystkie dzieci, które dziś przeżywają Rocznicę Pierwszej Komunii Świętej, aby zawsze czerpały z tego źródła prawdziwą pobożność i czynną miłość. Ciebie prosimy. 7. Módlmy się o pokój na całym świecie a szczególnie o pokój na Ukrainie. Ciebie prosimy. 8. Módlmy się za nas tu zgromadzonych, abyśmy na zawsze pozostali wierni Bogu. Ciebie prosimy. Komentarz do darów Do ołtarza zbliża się procesja z darami. Dzieci niosą: Patenę z Hostią Puszkę z komunikantami, które będą ZAKONSEKROWANE podczas dzisiejszej Mszy św. Kielich w którym po konsekracji będzie Krew Pańska Bieliznę kielichową Wino i wodę w ampułce Chleb – symbol ludzkiej pracy i Bożego błogosławieństwa Dzieci niosą owoce by podkreślić, że wszystko co dobre i piękne pochodzi od Boga. Kwiaty – symbol piękna które od Boga pochodzi W procesji z darami dzieci niosą również nowy Maryjny komplet bielizny kielichowej. Niosą także przepiękną kapę Maryjną do sprawowania Nabożeństw Maryjnych – są to dary rodziców i dzieci rocznicowych. Dzieci i rodzice wraz z całym zgromadzonym tu Kościołem wołają: Boże w przyjmij te dary składane jako dar ołtarza, Prosimy Cię Jezu, naucz nas z miłością i wdzięcznością przeżywać każdą Mszę św. Liczba wizyt: 680 - dziś: 1
W niedzielę 15 maja w naszej parafii miało miejsce ważne wydarzenie – 42 dzieci z rodzin naszej parafii przeżywało uroczysty dzień I Komunii Świętej. Dzieci wraz z rodzicami zgromadziły się na dziedzińcu kościoła przy dźwiękach utworów granych przez naszą parafialną orkiestrę. Po uroczystym powitaniu dzieci przez ks. Proboszcza Józefa Kmaka oraz błogosławieństwie dzieci przez rodziców, procesja złożona z liturgicznej służby ołtarza, orkiestry, kapłanów oraz dzieci pierwszokomunijnych i ich rodziców weszła do kościoła. Oprawę Mszy Świętej zapewniły dzieci pierwszokomunijne oraz ich rodzice. Kazanie wygłosił ks. Proboszcz, dzieci w towarzystwie swoich ojców lub ojców chrzestnych odnowiły przyrzeczenia chrzcielne, aż wreszcie nastąpił ten ważny dla dzieci moment – przyjęcie Sakramentu I Komunii Świętej. Dzieci za przygotowanie do Sakramentu podziękowały księżom, szczególnie przygotowującemu ich Ks. Mariuszowi Bawołkowi, swoim rodzicom oraz wychowawcom i dyrekcji obu szkół podstawowych. Gratulacje dzieciom i rodzicom złożył Ks. Proboszcz Józef Kmak. Również dołączamy się do życzeń i gratulacji! Komentarze z Facebooka Komentarz
Pierwsza Komunia Święta to dla dziecka i dla jego rodziców szansa na przeżycie wielkiego święta miłości Boga do człowieka. Eucharystia wraz z komunią świętą jest niezwykłym darem Boga, który pragnie być pokarmem dla człowieka już tu, w wymiarze życia doczesnego. Los każdego z nas w dużej mierze zależy od tego, czym się karmimy na co dzień. Ważna jest zdrowa żywność dla naszego ciała, ale jeszcze ważniejsze jest to, czym karmimy nasz umysł i nasze serce. Niska kultura i toksyczny pokarm Zdajemy sobie sprawę z tego, że dominująca obecnie kultura proponuje dorosłym i dzieciom wyjątkowo marny pokarm w wymiarze duchowym. Jest to tak zwana niska kultura, która traktuje człowieka bardziej jak zwierzę niż jak osobę. Przedstawiciele tego typu kultury twierdzą, że zachowanie człowieka to jedynie kwestia instynktów, popędów i biochemii. Ukrywają oni fakt, że człowiek jest osobą, czyli kimś, kto potrafi myśleć, kochać i podejmować odpowiedzialne decyzje. Niestety zdecydowana większość środków społecznego przekazu oraz czasopism dla dzieci i młodzieży usiłuje „karmić” w nas głównie to, co dotyczy instynktów i popędów oraz cielesności i emocji. Tego typu bodźcie nie służą formowaniu bogatszego człowieczeństwa. Przeciwnie, powodują, że coraz więcej ludzi, zwłaszcza dzieci i młodzieży, rezygnuje z ideałów godnych człowieka i że wielu młodych redukuje sens swego istnienia do szukania chwilowej przyjemności czy do odreagowania niepokoju. Panuje obecnie moda na ochronę środowiska, a jednocześnie niemal nikt nie protestuje przeciwko zaśmiecaniu człowieka. Tymczasem na niewiele zda się nam to, że oddychamy czystym powietrzem czy że pływamy w czystym jeziorze, jeśli my sami jesteśmy zaśmieceni poprzez toksyczne bodźce, przeżycia czy substancje, na przykład przez pornografię i przemoc, papierosy i alkohol, tabletki antykoncepcyjne i zaburzoną seksualność, a także przez naiwne ideologie czy chore więzi międzyludzkie. Prawdziwa ekologia zaczyna się od ochrony człowieka i przejawia się szczególną troską o to, aby osoby w wieku rozwojowym karmiły się miłością i prawdą, dobrem i pięknem, szlachetnością i świętością. Podstawą ekologii jest ochrona człowieka przed zanieczyszczeniami fizycznymi, psychicznymi, moralnymi i duchowymi. Tymczasem obecnie dzieci i młodzież są zatruwani toksycznymi bodźcami, ideologiami i obyczajami. Są też zatruwani fałszywymi „idolami”, którzy nie radzą sobie z własnym życiem. Niska kultura i wulgarna demokracja Niska kultura prowadzi do tego, że zaczyna dominować niska formy demokracji, która pozwala na bezkarne zatruwanie dzieci i młodzieży toksycznymi bodźcami, obyczajami i ideologiami. Każdy ustrój społeczny opiera się na trzech filarach: na antropologii, na aksjologii oraz na technice sprawowania władzy. Pozytywnym aspektem demokracji jest to, że od strony techniki rządzenia opiera się na trójpodziale władzy, czyli na wzajemnej niezależności władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Jednak najważniejszym aspektem każdego ustroju nie jest technika rządzenia lecz realistyczna wizja człowieka oraz właściwa hierarchia wartości, która gwarantuje rzeczywisty rozwój obywateli. W tym aspekcie demokracja europejska jest wyjątkowo ułomna, gdyż opiera się na ułomnej antropologii oraz na równie ułomnym systemie wartości. W konsekwencji dominująca w takiej demokracji kultura karmi nas mitami o istnieniu łatwego szczęścia, o tym, że każdy powinien kierować się własną „prawdą” i żyć na „na luzie” zamiast szukać dobra, prawdy i piękna. Jest to kultura wyjątkowo tchórzliwa, gdyż nie ma odwagi zaproponować człowiekowi najbardziej choćby podstawowych wartości, aspiracji i ideałów, jak miłość, uczciwość, pracowitość czy odpowiedzialność. W takiej kulturze popędy i emocje stają się ważniejsze od więzi i wartości. Szkodliwe konsekwencje tego typu niskiej kultury widać już u dzieci, które stają się coraz bardziej nadpobudliwe, leniwe, agresywne, znudzone życiem. Niektóre są już zdeprawowane i popadają w różne nałogi. Coraz więcej rodziców nie radzi sobie z wychowaniem własnych dzieci. Coraz więcej rodziców zaczyna wręcz bać się własnych pociech. Komunia święta: pokarm świętości W obecnym, negatywnym niestety kontekście społecznym i kulturowym, pogłębione przygotowanie i przeżywanie I Komunii Świętej stwarza wyjątkową szansę na umocnienie w dobru zarówno dziecka, jak i jego rodziców. Komunia święta przypomina nam o tym, że nie samym chlebem żyje człowiek, gdyż nikt z nas nie jest samym tylko ciałem. Komunia święta jest też potwierdzeniem niezwykłej godności człowieka. Przypomina nam o tym, że każdy z nas jest ukochanym dzieckiem Boga. Tak, jak kochająca matka karmi swoje dziecko własną piersią, tak jeszcze bardziej kochający Bóg karmi nas w komunii świętej samym sobą! To chyba najbardziej niezwykły przejaw wyobraźni Bożej miłości względem człowieka. I tak, jak nie istnieje żaden zdrowszy pokarm dla niemowlęcia, jak mleko matki, tak nie istnieje żaden zdrowszy pokarm duchowy dla dzieci, młodzieży i dorosłych, jak karmienie się Bogiem: Jego obecnością, miłością i prawdą. Komunia święta jest pokarmem bogatszego człowieczeństwa. Jest umocnieniem na drodze dorastania do świętości. Nie jest w stanie postępować w sposób godny człowieka ktoś, kto karmi się tym, co uwłacza jego godności i świętości. Komunia święta jest bezcennym pokarmem dla tych ludzi, którzy mają ewangeliczną mentalność zwycięzcy, czyli zgodnie z pragnieniem Jezusa, chcą czynić jedynie to, co dobre. Uczniów Jezusa interesuje wyłącznie optymalny sposób życia, czyli świętość, gdyż świętość to najpiękniejsza normalność dla człowieka stworzonego z miłości na obraz i podobieństwo Boga. Ewangeliczna świętość to nie ucieczka od życia czy cierpiętnictwo lecz naśladowanie Chrystusa, który umiał tak mocno kochać, że fascynował ludzi dobrej woli i śmiertelnie niepokoił faryzeuszów oraz cyników. I Komunia Święta i życie Ewangelią Przygotowanie do Pierwszej Komunii Świętej dziecka to dla całej rodziny szansa na pogłębienie przyjaźni z Bogiem oraz na odnowienie życia zgodnie z zasadami Ewangelii. Jeżeli rodzice i dzieci nie żyją na co dzień mądrością Ewangelii, jeżeli w niedziele i święta nie spotykają się z Bogiem w Eucharystii, to Pierwsza Komunia Święta stanie się jedynie epizodem i miłym wspomnieniem, które powiększy wprawdzie zasób rodzinnych fotografii, ale nie wpłynie na jakość wychowania dziecka ani na sposób jego postępowania. Pierwsza Komunia Święta to dla rodziców przypomnienie o tym, że powinni oni karmić swoje dziecko tymi samymi wartościami i prawdami, którymi karmi nas Bóg. To właśnie rodzice mają być pierwszymi świadkami tego, że Bóg każdego z nas doskonale rozumie i nieodwołalnie kocha. Rodzice dają dziecku czytelne świadectwo o miłości Boga do człowieka wtedy, gdy nie tylko do dziecka, ale również do siebie nawzajem odnoszą się z szacunkiem i z radosną miłością. Miłość doświadczana w rodzinie sprawia, że dziecku łatwo będzie uwierzyć w to, że Bóg kocha je nieodwołalnie i bezwarunkowo. I Komunia Święta to okazja do tego, by wraz z dzieckiem wspomnieć i ponownie przeżyć chrzest święty, czyli pierwszy sakrament, który przyjęło ich dziecko. Chrzest to bowiem sakrament, w którym Bóg zawierzył rodzicom dziecko, które On kocha i które jest Jego przybranym dzieckiem. Prosząc o chrzest, rodzice zobowiązali się do tego, by codziennie karmić swojej dziecko Bożą prawdą o człowieku i Bożą miłością do człowieka. Innym ważnym zadaniem rodziców w okresie bezpośredniego przygotowania do I Komunii Świętej jest prowadzenie dziecka na duchową głębię. Chodzi tu zwłaszcza o wyjaśnianie dziecku, że to, co najważniejsze, jest ukryte przed naszym wzrokiem. To, co decyduje o naszym życiu i o naszym losie, opiera się bowiem na miłości i na zaufaniu. Gdy dziecko bawi się na podwórku i jest pewne, że rodzice je kochają, to takie dziecko pozostaje spokojne, gdyż nie boi się tego, że oni gdzieś sobie wyjadą i że na zawsze pozostawią je bez opieki. Podobnie jeśli rodzice pomogą dziecku upewnić się, że jest kochane przez Boga, wtedy będzie ono potrafiło spotykać się i rozmawiać z Niewidzialnym Bogiem. Niezwykle ważnym sposobem przyprowadzania dziecka do Boga jest wspólna modlitwa w rodzinie, regularny udział całej rodziny w niedzielnej i świątecznej Eucharystii, a także wspólna lektura Pisma Świętego, które w prosty i poruszający sposób opowiada niezwykłą historię miłości Boga do człowieka. Fascynowanie Bogiem, który karmi nas samym sobą Ważnym zadaniem rodziców jest uczęszczanie wraz dzieckiem na katechezy w parafii, które stanowią bezpośrednie przygotowanie do uroczystości I Komunii Świętej. Wielką szansą na przyprowadzanie dziecka do Boga jest opowiadanie o Przyjacielu, który zawsze nas rozumie i kocha, który chroni nas przed naszą własną słabością i który karmi nas samym sobą, jak kochająca mama, która tuli swe niemowlę do piersi. Ważne jest też to, by rodzice opowiadali dziecku o tym, że oni również potrzebują przyjaźni z Bogiem, który uczy nas żyć mądrze i radośnie. Od wczesnego dzieciństwa świetnie pamiętam to, że codziennie rano tata szedł do pracy a mama szła dwa kilometry pieszo do kościoła na Mszę świętą o godzinie szóstej rano, by wrócić z zakupami zanim ja i mój brat się obudzimy. Pamiętam też, że kilka miesięcy przed moją I Komunią Świętą poprosiłem mamę o to, by nie wstawała tak wcześnie i nie szła codziennie do kościoła, bo ma przecież tyle pracy w domu i może nie starczyć jej siły. Wtedy usłyszałem od mamy słowa, których nigdy nie zapomnę: „Syneczku, właśnie dlatego mam siłę, by to wszystko zrobić, bo codziennie karmię się miłością Boga w komunii świętej”. Ja też zapragnąłem mieć tyle siły co mama i dlatego tuż po I Komunii Świętej zapisałem się do ministrantów i chodziłem odtąd niemal codziennie na Mszę świętą. Święto religijne a nie świeckie przyjęcie Przygotowanie dziecka do osobistego i pogłębionego spotkania z Bogiem w komunii świętej to najważniejsze i najpiękniejsze zadanie rodziców. Księża i katecheci pomagają rodzicom w wypełnieniu tego zadania, ale nie mogą ich w tym zastąpić. Dopełnieniem przeżyć, które mają miejsce w kościele w czasie uroczystej Eucharystii jest święto, które rodzice organizują w domu. Święto to powinno być tak pomyślane, by stało się dla dziecka radosnym przedłużeniem przeżyć religijnych, a nie konkurencją dla tych przeżyć. Powinien to być zatem skromny poczęstunek, a nie huczne przyjęcie. Tego dnia powinno być w domu wyjątkowo dużo radości, a niekoniecznie dużo jedzenia, gości i gwaru. Posiłek powinien zacząć się uroczystą modlitwą, którą rodzice i rodzice chrzestni mogą ułożyć w sposób spontaniczny. Oczywistą jest rzeczą to, że poczęstunek powinien być bez alkoholu, a na honorowym miejscu powinno siedzieć dziecko, bo to jest jego uroczystość. Sam posiłek nie powinien trwać zbyt długo, a w ramach duchowego „deseru” warto przygotować krótki, ale głęboki w treściach program, który może być dopełnieniem przeżyć z porannej Eucharystii. W ramach tego programu warto wspomnieć chrzest święty dziecka a także przeczytać i w prostych słowach skomentować fragment Ewangelii, w którym Jezus bierze dzieci w ramiona i je błogosławi. Można też zaśpiewać kilka piosenek, które opowiadają o miłości Boga do człowieka i o naszym powołaniu do świętości, wykorzystując w tym celu na przykład płyty „Arki Noego”. Warto także urządzić mały konkurs wiedzy biblijnej i poezji religijnej z udziałem dzieci, których zwykle jest sporo pośród zaproszonych gości. Rodzice powinni też poprosić gości o to, by ewentualne prezenty wręczyli dziecku dopiero przy pożegnaniu. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest przekazanie tych prezentów rodzicom, aby oni sukcesywnie wręczali je dziecku dopiero w kolejnych dniach po zakończeniu uroczystości. Cennym elementem uroczystości jest rodzinny spacer po posiłku i rozmowy z dzieckiem o tym, jak przeżywa spotkanie z Jezusem w swoim sercu oraz jakie ma marzenia na dorosłe życie. Ważny jest także udział całej rodziny w dziękczynnym nabożeństwie popołudniowym, które w każdej parafii organizowane jest w dniu I Komunii Świętej. Dopełnieniem tego dnia powinna być wieczorna rozmowa rodziców z dzieckiem po to, by podsumować wszystkie przeżycia i by dziecko miało jeszcze jedną okazję ku temu, aby opowiedzieć o swoich przeżyciach i myślach związanych z tym niezwykłym dniem. Warto też, by rodzice powiedzieli dziecku o tym, że będą spokojni o jego rozwój i los, jeśli na zawsze zaprzyjaźni się ono z Jezusem. Bóg karmi nas swoją miłością właśnie po to, byśmy mieli siłę kochać i by nasza radość już tu, na ziemi, była wielka. opr. mg/mg
kazanie i komunia święta